Miniony weekend w Szczytnie był świadkiem dwóch nietypowych i nieodpowiedzialnych sytuacji, które wiązały się z bezpodstawnym wzywaniem służb ratunkowych. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę miały miejsce zgłoszenia, które okazały się nieprawdziwe, odbywając się w atmosferze towarzyskiej. Każda z kobiet, która zadzwoniła na numer alarmowy, została ukarana mandatem karnym z powodu wymyślenia treści swoich zgłoszeń.
W sobotę w nocy do szczycieńskich policjantów dotarło zgłoszenie dotyczące rzekomego zagrożenia życia. Kobieta oznajmiła, że partner grozi jej śmiercią. Interweniujący patrol szybko ustalił, że sytuacja nie miała miejsca, a cała sprawa wynikała z emocjonalnych reakcji podczas spożywania alkoholu przez młodą parę oraz ich znajomego. Osoba występująca jako zgłaszająca otrzymała mandat w wysokości 500 złotych, a dodatkowo policja odkryła, że jej znajomy był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
Również w niedzielę doszło do nieuzasadnionej interwencji służb. 39-letnia kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy, twierdząc, że w jednym z mieszkań w Świętajnie znajduje się osoba wymagająca pilnej pomocy medycznej. Na miejscu interwencję podjęli strażacy, którzy musieli siłowo otworzyć drzwi do mieszkania. Po ustaleniu sytuacji okazało się, że zgłaszająca nie mogła dostać się do mieszkania, gdyż zgubiła klucze. Kobieta została również ukarana mandatem w wysokości 500 złotych, przyznając się do wymyślenia powodu wezwania służb.
Źródło: Policja Szczytno
Oceń: Bezpodstawne wezwania służb ratunkowych w Szczytnie – dwa incydenty w jeden weekend
Zobacz Także
